sobota, 12 lipca 2014

Ostatnie (na razie) pocztówki

Siemka!
W dzisiejszym poście skończę przedstawiać Wam kolekcję moich pocztówek. Nie oznacza to oczywiście końca blogowania. Teraz po prostu będę Wam przedstawiał pocztówki na bieżącą, a czasem będą pojawiały się posty o innej tematyce (chociaż wciąż związane z Postcrossingiem).

Niemcy

Oto pocztówka od Wilhelma, która ma wysłanych już ponad 14000 (!) kartek, co jest chyba rekordem na Postcrossingu. Pocztówka została wypisana po niemiecku. Trochę utrudniło mi to zrozumienie treści, ale jakoś sobie poradziłem ;) Kartka jest bardzo ładna, o wiele ładniejsza niż na powyższym zdjęciu.

Hiszpania

Na początku przepraszam za jakość zdjęcia, ale lepszego się niestety nie udało wykonać... Moją pierwszą pocztówkę z Hiszpanii dostałem od Jose Manuela. Cóż by więcej napisać... Ładna kartka :)

Włochy

Kolejna nowość, tym razem z Włoch. Pocztówka (z tego co udało mi się znaleźć) przedstawia budynek, który był/jest siedzibą Muzeum Sztuki Nowoczesnej (nie jestem pewny) w Turynie. Jakieś 3/4 miejsca do zapisania zajmuje wydrukowany po włosku tekst chyba o tym właśnie muzeum. Nic z tego nie rozumiem :D Tak czy inaczej nadawcy zostało miejsce tylko na przywitanie, pozdrowienie i pożegnanie :D

Rosja

Kartka z Rosji, od Iriny. Szerze mówiąc niezbyt mi się spodobała, po prostu nie mój styl. Jednak Irina wsadziła do koperty jeszcze jedną pocztówkę (pokażę w osobnym poście ze wszystkimi "nadprogramowymi" przesyłkami ;). Ogólnie, nie jest źle :)

Niemcy

Ostatnia na dziś pocztówka. Jest ona od Anke i przedstawia Berlin, stolicę Niemiec. Pocztówka znów jest wypisana po niemiecku, ale jakoś sobie poradziłem ;) Co do kartki-bardzo mi się podoba :)

Ok, na dziś to byłoby tyle. W następnym poście będzie opis/reklama pewnego bloga wraz z pocztówką od jego autorek. Jeśli w międzyczasie coś do mnie przywędruje to na pewno Wam to pokażę. Jeśli nie-zastanowię się nad jakimś innym tematem z zapowiadanych wcześniej (znaczki, inne pocztówki, wymiany itp...). Także czytajcie, komentujcie, obserwujcie, co tam chcecie ;)
Trzymajcie się!

3 komentarze:

  1. Niemiecki zamek cudowny ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie pocztówki pisane po niemiecku są zawsze pewnego rodzaju wyzwaniem. Ale w sumie to w profilu na Postcrossingu mam napisane, że nadawcy mogą do mnie pisać nawet w swoich ojczystych językach :D zabawa przy tłumaczeniu, trochę kłopotu, ale jaka satysfakcja :D
    Pocztówka z Hiszpanii ma swój klimat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, aczkolwiek wolę jednak pocztówki po angielsku. Mam 100 % pewności, że wszystko zrozumiem, a dodatkowo jest to doskonalenie języka ;)

      Usuń